Z myślą o podkaście zmagam się od jakiegoś czasu. Przesuwałem realizację w czasie. Głównie z braku wolnej chwili i lenistwa, gdy już ją miałem. W końcu jednak zebrałem się w sobie i nagrałem pierwszy próbny odcinek.
Samo nagrywanie nie jest wielkim wyzwaniem. Masz scenariusz i gadasz do mikrofonu. Mimo to podejść i poprawek miałem kilka. A schody zaczęły się dopiero później. Obrabianie tego co nagadałem, do formy w miarę przyswajalnej to wiele godzin pracy. Bardzo wiele godzin! Czy się opłacało? Oceńcie sami.
Zapraszam:
Wkrótce pojawi się także na innych popularnych platformach. Mam nadzieję, że do usłyszenia.
P.S.
Jest wiele niedociągnięć. Wybaczcie mi jednak. Ja totalnie nie wiem, jak to robić ;)
Komentarze
Prześlij komentarz